Witajcie!
Od dziś lecimy z cyklem Waszych pytań, które najczęściej pojawiają się w czasie wizyty w sklepie lub podczas rozmowy telefonicznej. Pytania powielają się, co daje mi pewność, że pewne kwestie są mega ważne dla Was i stanowią wielką zagadkę 🙂
Po pierwsze i najważniejsze
Pytania, to wspaniała rzecz. Fakt, że nie przyjmujecie za prawdę wszystkiego, co widzicie w mediach i słyszycie od sprzedawców, doskonale rokuje! Dzięki temu jest szansa, że Wasz zakup będzie przemyślany, sprawdzony przez Was, a co najważniejsze – przymierzony i świadomie dokonany.
Masz wątpliwość? Pytaj!
I to nie tylko sprzedawcy. Pytaj wkoło, szukaj odpowiedzi wśród różnych osób. Ale nie poprzestań na tym i sprawdź sama. To klucz do sukcesu i wyboru produktu, który właśnie Tobie pasuje najlepiej.
Top Ten
Najczęściej Wasze pytania dotyczą oczywiście butów samych w sobie. Jednym z najczęściej pojawiających się pytań jest to o polecenie najwygodniejszych butów do tańca.
W odpowiedzi słyszycie ode mnie, że … nie ma takiej pary, którą mogę polecić oprócz … najwygodniejszej dla Was! Czy to prawda? Sprawdźcie same. Każda para stóp ma swój charakter. Jest ich tyle ile Was. Oczywiście są pewne prawidłowości i szczupłym stopom nie będzie raczej dobrze w bardzo szerokich butach w tańcu. Nie będzie też dobrze tańczyć salsę w za dużych i nie trzymających stóp butach. Generalnie jednak, jedyną możliwością sprawdzenia wygody butów jest przymierzenie ich. I … zatańczenie!
Czy w moich butach mogę wyjść na zewnątrz?
To właśnie drugie pytanie, które pojawia się w naszych rozmowach. I tu usłyszycie, że … tak! Teoretycznie nie ma przeciwskazań do chodzenia na zewnątrz, podobnie jak możecie również chodzić boso po lesie… Ale – i tu spójrzmy na podeszwę – z reguły wrócicie „z zewnątrz” z mniej taneczną podeszwą. Co to znaczy? Otóż, w większości Wasze buty taneczne mają łosiówkę, tj podeszwę zamszową. A ta lubi „łapać” parkiet. Łapie też dość łatwo brud, kurz, tłuszcz, wilgoć. Łatwo sobie wyobrazić, że wchodząc na parkiet ponownie – nie będzie już „tak samo”. Dodatkowo, jako że podeszwa jest klejona – przy dużej wilgoci może po prostu zacząć się rozklejać. Dlatego lepiej jest po prostu zmieniać buty, gdy chcemy wyjść. Inaczej ma się sprawa z butami na podeszwie tangowej, tj. twardszej, przeznaczonej do tango. Ta podeszwa więcej zniesie 🙂 Jest mniej elastyczna i mniej wrażliwa na wilgoć.
Cdn